Materiał chroniony prawem autorskim
INTERNET GAMBLING AND WOMEN
Vol. VIII Issue No. 2 April 2006 http://www.femalegamblers.info/
Joanna Franklin, MS NCGC II Trimeridian Inc.
HAZARD INTERNETOWY I KOBIETY
mgr Joanna Franklin, Dyplomowany Doradca II stopnia do Spraw Hazardu, Trimeridian Inc.
Nie dysponujemy zbyt dużo ilością studiów na temat hazardu internetowego. Tylko niewiele badań robi się na temat kobiet i hazardu, a jeszcze mniej na temat hazardzistek grających za pomocą komputera. Wiemy jednak z badania przeprowadzonego przez Roberta Boughtona z Centrum Uzależnień i Zdrowia Psychicznego (Centre for Addiction and Mental Health) w Toronto w Kanadzie, że spośród 350 patologicznych hazardzistek, te z nich, które grały na internecie, robiły to 14 razy na miesiąc.
Co naprawdę oznaczają te liczby? Kto to wie? Dane są prawdopodobnie szacowane ostrożnie w najlepszym wypadku, i biorąc pod uwagę przeciętną, nie mamy wyraźnego obrazu indywidualnego użycia internetu. Być może różnice i podobieństwa między hazardem internetowym, a bardziej tradycyjnymi jego formami są lepszym punktem, na którym trzeba skoncentrować uwagę.
Myślę, że możemy zacząć od i zakończyć na terminie takim jak związek. Jaki jest twój związek z hazardem dziś w porównaniu z poprzednim rokiem, miesiącem, albo dniem wczorajszym? Wiele hazardzistek znanych jest z form hazardu określanych jako ucieczka: automaty do gry, automaty do pokera, loteria, Keno, Bingo itp. Oczywiście kobiety grają również w gry typu akcja, ale większość z tych, które zgłosiły się po pomoc, wydaje się być uzależniona od gier typu ucieczka, a maszyny do pokera plasują się tu na czołowej pozycji.
Większość doradców do spraw hazardu zgodziłaby się ze stwierdzeniem, że hazard internetowy się zwiększa, ale nie sądzę, żebyśmy już wiedzieli, kto go uprawia i jak szybko następuje jego wzrost. Wiemy jednak, że internet oferuje wszystkim hazardzistom wyjątkowe rzeczy, takie jak:
Wygoda
Prywatność/Anonimowość
Dostępność 24 godziny na dobę 7 dni w tygodniu
Największa różnorodność gier możliwych do znalezienia gdziekolwiek, a kiedy gracz jest w domu:
– jest bezpieczny
– zapewnia opiekę dzieciom (coś w tym rodzaju), jeśli go to dotyczy
– czuje się wygodnie
– nie wymaga się od niego gotówki przynajmniej na początku.
Każda z tych wyszczególnionych rzeczy naprawdę prezentuje nowy sposób postrzegania możliwości uprawiania hazardu. Żadnych więcej wymówek, potrzebnych, żeby wyjść z domu lub z biura. Nie trzeba więcej nigdzie jeździć, parkować, dostawać się gdzieś, żeby grać. Brak szans na napatoczenie się na kogoś, na kogo nie powinniśmy się napatoczyć. Lista jest coraz dłuższa- ze spokojem, jaki znajdujemy w domu i anonimowością na czele jej uwodzicielskich atrakcji.
Wydaje się, że wiele kobiet nauczyło się ‘zwracać do ekranu’ jako sposobu podejścia do wielu problemów, ale nie rozwiązywania ich. Niektóre z moich klientek mówiło, że zaraz po wstaniu z łóżka włączają telewizor nie po to, żeby oglądać jakiś konkretny program, ale po to, żeby uniknąć ciszy i aby mieć jakieś ‘towarzystwo’ w domu. Przez wiele lat badacze badali fenomen seriali telewizyjnych (oper mydlanych) i próbowali zrozumieć wysoki poziom zaangażowania widzów w życie fikcyjnych postaci i ich skrajności. Podsumowując, wydaje się, że możliwość życia życiem ‘zastępczym’ rodzin z telewizji przyciąga wielu ludzi. Możemy poczuć, że znamy te udawane postaci i przez nie zdobyć kolejna drogę ucieczki od rzeczywistości. Im gorsza jest rzeczywistość dla danej osoby, tym bardziej pociągająca jest ucieczka w „Dni naszego życia” lub „Zdesperowane żony”.
Radość, jaką można czuć na początku grania w sekrecie nie jest naprawdę taka sama jak wtedy, gdy skulona na kanapie czytasz dobrą książkę. Ta wczesna radość i zabawa, jaką się odczuwa z gry otwiera drogę do chorobliwego oczekiwania na tą rozrywkę, do ucieczki i podniecenia z kilku godzin zabawy. ‘Ciężko pracuję, więc zasługuję na trochę czasu dla siebie’. Rozrywka wyglądająca na nieszkodliwa może spowodować coraz większą pogoń za nią, uczucie „potrzeby” przyczepione do komputera, logowania się i bycia mile przyjętym w swoim własnym świecie fantazji. W końcu, dla wielu kompulsywanych hazardzistek przestaje to być zabawą, przestaje być podniecające. Epizod z hazardem staje się tym, czego potrzebują, żeby czuć się dobrze, choć przez chwilę. Czują, że muszą to robić, żeby odzyskać to, co straciły, a pusty ekran zdaje się do nich mówić. Szepcze: „Chodź i zagraj przez chwilę”. Mówi: ’To łatwe, możesz wygrać, wygrać to wszystko; pieniądze za nic; zaloguj się tu, gra za darmo’. I w końcu krzyczy: ’Wracaj tu natychmiast, jeśli chcesz się znowu dobrze poczuć, jeśli chcesz poczuć, że ktoś się o ciebie troszczy; czuć się pod kontrolą’.
Po drugiej stronie ciemnego ekranu jest świat bez problemów, czekający na mnie jeśli tylko uda mi się tam dostać…po prostu wygrać tym razem, tylko raz a dużo…
Gry mogą być szybkie, o różnych poziomach trudności i z rozmaitymi ozdobnikami przyciągającymi uwagę. Być może pierwsza sprawa, jaką powinnyśmy się zająć, to nie znalezienie odpowiedzi na pytanie, w jaki sposób internet przyciąga, jaka jest jego magia, ale raczej ‘Jak możemy pomóc tym hazardzistkom? Co zadziała w programie ich uzdrowienia?’
Nikt, kto pracuje z internetowymi hazardzistkami, nie zna prostych odpowiedzi na te pytania. Bardzo ciężko jest ominąć tego typu gry, ponieważ są dostępne praktycznie z każdego komputera, łatwo się do nich dostać i łatwo w nich ukryć – w pewnym sensie. Niektóre z naszych klientek, zdruzgotane przegranymi, gotowe były usunąć komputer z domu, zamknąć go na klucz w szafce, lub pozwolić zamknąć klawiaturę w bagażniku samochodu dopóki rodzina nie wróci, aby chronić się przed impulsem logowania się i grania.
Pierwszą spośród wielu rzeczy, jakich się nauczyłam jest to, że nic, co jest na ekranie nie zastąpi prawdziwego związku -związku, który może być satysfakcjonujący i przynosić korzyści, związku między prawdziwymi ludźmi. Jakości znajdowanej w prawdziwych stowarzyszeniach, takich jak Anonimowi Hazardziści, Anonimowi Alkoholicy, lub w innych tego typu grupach wsparcia. Być może najtrudniejszą rzeczą dla internetowej hazardzistki podczas pracy nad programem zdrowienia jest porzucenie maszyny jako pierwszego zródła interakcji i satysfakcji, po to, żeby nauczyć się, jak mądrze inwestować w ludzi, którzy mogą zapewnić prawdziwe wsparcie i zażyłość pozwalającą nam wzrastać i rozkwitać jako kobietom, którymi jesteśmy i którymi chcemy się stać.
Dla wielu z moich internetowych hazardzistek nie jest to ‘jeden dzień za jednym razem’, ale ‘jedna godzina za jednym razem’. Impuls jest bardzo silny, dostępność do grania tak łatwa. Wyzdrowienie z ‘sieci’ wymaga wielu form pomocy. Jeśli masz pracę biurową, która wymaga posługiwania się komputerem, nie możesz go po prostu zamknąć na klucz. Możesz jednak zaglądnąć do programu blokującego oprogramowanie napisanego przez Rogera Horbay, dostępnego za przystępną cenę na stronie www. gamblock.com. Rozważ poproszenie kogoś o to, by codziennie przeglądał twój rejestr komputerowy, aby upewnić się, że nie weszłaś na stronę gdzie uprawia się hazard. Unikaj bycia samą, kiedy jesteś na necie. Ogranicz sobie czas on – line. Kiedy pragnienie gry się zwiększa, zadzwoń do twojego terapeuty lub kogoś innego, kto rozumie twój problem. I, oczywiście, upewnij się, że wszystkie inne elementy dobrego programu zdrowienia, wliczając w to standardy zapobiegania nawrotowi do uzależnienia, są na miejscu.
Nie wiemy niestety więcej nic ponad to na temat internetowych hazardzistek, ale badamy szerzej tą sprawę. Mimo, że nie oczekuję cudów, jestem pewna, że nauczymy się sposobów okazywania sobie wzajemnego wsparcia i zawiązywania prawdziwych związków zamiast tych dwuwymiarowych – z monitorem, polegających na wyzysku-zabiera wszystko, a nie daje nic.
Zbyt łatwo jest powiedzieć komuś: ‘Idź na spacer, popieść psa, pogłaskaj kota, namaluj obrazek’. Jednak prawie każda alternatywa pomoże. Po prostu nie klikaj ikonki, nie wchodź na stronę, gdzie uprawia się hazard. Jedna godzina każdego dnia bez komputera, jeden dzień za każdym razem… ale nie od zaraz.
Tłumaczenie: Anna Radziwiłł (SBT UJ)
Data oryginalnej publikacji w internecie 22.08.2006