„DZIEŃ ZA JEDNYM RAZEM”
Z Broszury “w kierunku….90 DNI”
Jestem odpowiedzialny…
Kiedy ktoś, gdzieś,
Wyciąga rękę po ratunek.
Chcę, by pomoc GA –AH
Zawsze była.
I za to
Jestem odpowiedzialny.
Książki GA –AH przysłała mi pocztą lotniczą moja Opiekunka z amerykańskiego GA – Marilyn L., która uratowała mi życie. I która jest dla mnie wykładnią tego, co znaczą te wielkie słowa powyżej.
Iwona – Isia
Jak to jest, kiedy chce się zdrowieć i żyć? Ze mną było tak, jak w poniższym artykule
MOJA MAŁA NIEBIESKA KSIĘGA „DZIEŃ ZA JEDNYM RAZEM”
Ja noszą zawsze Małą Niebieską Księgę „Jeden Dzień za Jednym Razem” w mojej torebce. Mogę zapomnieć szminki, o randce z facetem, ale nie mogę zapomnieć „ Jednego Dnia za Jednym Razem”. Czytam ją każdego dnia i za każdym razem, kiedy otwieram ją uczy mnie czegoś nowego.
Pamiętam, jak przyfrunęła do mnie, Pocztą Lotniczą w małej żółtej kopercie. Wysłała ją do mnie moja internetowa Sponsorka GA – AH Marilyn L. Ta sama kobieta, która kiedyś w dalekiej Arizonie, czasem samotnie z kubkiem kawy, czekała na inne hazardzistki. One zjawiły się i mitingi hazardzistek stały się rzeczywistością. Ta sama kobieta, Marilyn L. w dalekich Stanach Zjednoczonych odpowiedziała na list jakiejś hazardzistki, gdzieś w dalekiej Polsce. I podała mi pomocną dłoń i podzieliła się informacjami, które uratowały moje życie.
Kiedy otworzyłam żółtą kopertę, rozpłakałam się z radości, że trzymam w ręku Małą Niebieską Księgę i mogę zacząć znów kolejny etap mojego zdrowienia. Dziękuję anonimowym członkom GA – AH w dalekim USA, którzy napisali tą Księgę. Do tego momentu mogłam sobie tylko czytać w Internecie o „Jednym Dniu za Jednym Razem”. Streszczenie: „Nieodzowne narzędzie dla kompulsywnych hazardzistów, książka ta oferuje nadzieję, wsparcie i porady na cały rok. Adresowane do spraw i lęków kompulsywnych zdrowiejących hazardzistów te codzienne refleksje i modlitwy przypominają czytającym o zrobionym postępie i pracy, która jest jeszcze do zrobienia”.
Marzyłam o tej Księdze Refleksji. Była jak Księżyc na który mogę popatrzeć ale nie mogę się tam dostać. Zrobiłam wszystko o czym powiedzieli mi GA – AH „UCZCIWOŚĆ, OTWARTY UMYSŁ I GOTOWOŚĆ są słowami kluczami w naszym zdrowieniu” . Ja to wszystko miałam, oprócz kart kredytowych i pieniędzy, żeby zamówić sobie tą Księgę z Ameryki. Dzięki Bogu, że pobłogosławił mnie znajomościa języka angielskiego.
Tak więc, po długiej, ciężkiej pracy, którą włożyłam w moje zdrowienie, po tych długich miesiącach, które spędziłam robiąc to wszystko, co było mi powiedziane w literaturze GA – AH, po tym jak wymieniłam około tysiąca (!) e-mail (listów) z Marilyn L. nadszedł czas, żebym szła dalej przez podroż zdrowienia z mojego kompulsywnego hazardu. Ja grałam przez 15 lat i nie czytałam w tym czasie zbyt wiele i nagle, ku mojemu zaskoczeniu mogłam czytać literaturę GA – AH godzinami i mogłam myśleć o niej i robić to, o czym mi mówiono. Chciałam tak bardzo zacząć nowe życie. Chciałam żyć.
Tak wiele zrobiłam od tego czasu. Prowadziłam dwie strony w Internecie o GA – AH po polsku, tłumaczyłam artykuły z amerykańskiego Portalu dla Hazardzistek „Kobiety Pomagają Kobietom” (Women Helping Women) dla każdej cierpiącej polskiej Hazardzistki i Hazardzisty w świecie ale – co najważniejsze – założyłam trzy grupy GA – AH w moim rodzinnym mieście Krakowie w Polsce ponad rok temu. I my przetrwaliśmy. I nagle któregoś dnia, odkryłam, że czegoś brakuje. BYŁA TAKA OGROMNA POTRZEBA, GDZIEŚ WEWNĄTRZ MNIE BY NAKARMIĆ MOJA DUSZĘ. Ja potrzebowałam „Dnia Za Jednym Razem”. Potrzebowałam Refleksji, by pomogły mi w medytować, by pomogły mi w mojej podróży do konstruktywnego myślenia.
Możecie mówić, że Combo Book to magiczna Księga ale magia Refleksji jest nieporównywalna. Refleksje są refleksjami mojej duszy…Pokarmem dla mojej duszy…one uczą, są źródłem wiedzy, są lustrzanym odbiciem mnie. Za każdym razem, kiedy je czytam pytam samą siebie – jak to możliwe – że WY – nienazwani jej Autorzy w dalekiej Ameryce – znacie mnie tak dobrze? Kto zezwolił WAM na siedzenie w mojej duszy i umyśle? Choroba – kompulsywny hazard – pozwoliła. A dziś ja zapraszam moje Siostry i Braci z GA – AH z USA aby byli moim gośćmi w mojej duszy za każdym razem, kiedy otwieram „Jeden Dzień za Każdym Razem”. Mądrość Refleksji pobudza i zmusza mnie do myślenia. Przez długie 15 lat miałam sekret o którym mało kto wiedział. Ale ku mojemu zaskoczeniu – mój sekret był znany hazardzistom z GA – AH.
Mogę żałować tylko jednej rzeczy – że nie wiedziałam wcześniej niczego o innych zdrowiejących hazardzistach ale oni wiedzieli o mnie. W każdej części świata jest jakiś kompulsywny, cierpiący hazardzista. Anonimowi Hazardziści w USA dziękuję wam za podanie mi pomocnej ręki. Jest takie stare chińskie powiedzenie: „Jeżeli ocaliłeś czyjeś życie, jesteś odpowiedzialny za życie tej osoby przez resztę twojego życia”. Anonimowi Hazardziści w USA, dziękuje wam za nauczenie mnie, jak być odpowiedzialna za siebie samą – dziękuję za danie mi narzędzi do zdrowienia. I jest moim wielkim marzeniem, że podzielę się któregoś dnia z moimi siostrami i braćmi, cierpiącymi polskimi hazardzistkami i hazardzistami, tak żeby oni nie musieli patrzeć na księżyc marząc o znalezieniu się tam…Jeden Dzień za Jednym Razem
Isia z Polski
PS Moja Mała Niebieska Księga „Jeden Dzień za Jednym Razem” została podpisana przez 23 Hazardzistki z mitingu w Arizonie. Chciałabym powiedzieć Wam –dziękuję. Nawet nie wyobrażacie sobie, jak wiele to dla mnie znaczy.
Marilyn L.- dziękuję za ocalenie mojego życia. Jesteś najlepszą GA – AH Przyjaciółką, jaką kiedykolwiek miałam.